31 marca 2025

Papierowe włosy, wielkie odkrycia – przysłówek już nam niestraszny!

Czy nauka gramatyki może być fascynującą przygodą? Zdecydowanie tak! Przekonaliśmy się o tym podczas niezwykle kreatywnych zajęć, inspirowanych materiałami z bloga „Dzieckiem bądź”. Dzięki pomysłowi Ani – autorki bloga – dzieci w mojej klasie nie tylko utrwaliły cztery podstawowe części mowy, ale także poznały nową, nieznaną dotąd część mowy – przysłówek.

Zamiast tradycyjnych ćwiczeń z podręcznika, zaproponowałem dzieciom zadanie językowe: każda z czterech podstawowych części mowy została przedstawiona jako kolorowa „głowa”, do której dzieci doklejały „włosy” – paski papieru z wyrazami. Każda głowa miała przypisaną kategorię: rzeczownik, czasownik, przymiotnik i przysłówek. Zadaniem dzieci było odpowiednie dopasowanie słów do danej głowy.

Tak wyglądały nasze językowe fryzury:

  • Głowa „Rzeczownik” została ozdobiona wyrazami: kot, dom, drzewo, lalka, plecak
  • Głowa „Czasownik” otrzymała dynamiczne słowa: biega, skacze, śpi, maluje, je
  • Głowa „Przymiotnik” zyskała kolorowe paski z wyrazami: zielony, wesoły, mały, słodki, długi
  • Głowa „Przysłówek” została ozdobiona takimi słowami jak: szybko, cicho, wysoko, wolno, dokładnie

 

Dzieci z ogromnym zaangażowaniem podchodziły do tego zadania. Każde kolejne słowo było omawiane wspólnie, a przyporządkowywanie go do odpowiedniej części mowy stawało się naturalnym procesem, opartym na zrozumieniu, nie na zapamiętywaniu. Przy okazji poznaliśmy i utrwaliliśmy nowe pojęcie – przysłówek, który dla wielu był dotąd tajemniczy. Teraz już wiemy, że przysłówek opisuje sposób, w jaki coś się dzieje – odpowiada na pytania: jak? gdzie? kiedy?

Co zyskały dzieci dzięki tej formie pracy?

✔️ Rozwój logicznego myślenia – dzieci musiały analizować, jakie słowa pasują do danej kategorii, a jakie nie.
✔️ Pobudzenie wyobraźni i kreatywności – tworzenie fryzur dla naszych gramatycznych głów było źródłem radości i twórczego działania.
✔️ Ćwiczenie motoryki małej – wycinanie pasków, doklejanie ich i manipulowanie nimi to świetny trening dla małych dłoni.

Dzieci nie tylko doskonale poradziły sobie z zadaniem, ale też z entuzjazmem rozmawiały o częściach mowy jeszcze długo po zajęciach. Niektóre z nich nawet wymyślały własne przykłady i proponowały kolejne słowa do doklejania. To pokazuje, że kreatywne podejście do nauki języka naprawdę działa – i to niezależnie od wieku uczniów.

Dziękuję Ani – autorce bloga „Dzieckiem bądź” – za inspirację i pokazanie, że nawet gramatyka może mieć kolorowe włosy i uśmiechniętą buzię! Serdecznie polecam zajrzeć na bloga Ani – „Dzieckiem bądź”. To kopalnia pomysłów na ciekawe, kreatywne i wartościowe zajęcia z dziećmi. Jej materiały inspirują, ułatwiają pracę i – co najważniejsze – sprawiają, że nauka staje się prawdziwą przygodą.

https://www.dzieckiembadz.pl

 

 

 

Galeria naszych prac

Kontakt

kontakt@wklasiepanamateusza.pl

Menu

Śledź nas

A website created in the WebWave website builder