Na początku była tylko kartka. A właściwie – dwie. Szablon głowy zajączka i skorupka jajka. Prosty punkt wyjścia. Dzieci w klasie 2 otrzymały zadanie: wykonać zajączka w sposób, jaki tylko chcą. Zamiast gotowych wskazówek – otwarta przestrzeń dla wyobraźni.
I to był początek! Jaki ma być Twój zajączek? – to pytanie, które otworzyło drzwi do twórczego szaleństwa.

W klasie panowała cisza – twórcza, pełna koncentracji i skupienia.
Niektóre dzieci wycinały z zadziwiającą precyzją, inne malowały najdrobniejsze detale – wąsiki, oczka, futerko. Z ogromnym zaangażowaniem dopasowywały kolory i formy.
Jednak najpiękniejszym elementem, który wyróżniał te prace, były uszy zajączków.
Każde dziecko odrysowało swoje rączki – w prosty sposób nadając im rolę uszu.
To był moment, który wprowadził do pracy coś wyjątkowego – personalny ślad dziecka.

Uszy wykonane z odrysowanych rączek – to był detal, który sprawił, że każdy zajączek miał w sobie cząstkę twórcy. I w tym tkwiła magia tej pracy: każdy zajączek miał swoją historię.

Zaangażowanie dzieci było ogromne. Nie musiałem ich prosić, aby pracowały z precyzją.
Każde dziecko miało swój pomysł, który realizowało z dumą. Z radością i pełnym przekonaniem.
 

Efekty? Niezwykłe. Prawdziwe. Ich. Kiedy prace zawisły na ścianach, klasa stała się kolorowa, pełna życia. Każdy zajączek opowiadał swoją własną historię.
Nie było dwóch takich samych. Bo nie było dwóch takich samych historii.
W każdej pracy było widać indywidualność, zaangażowanie i serce włożone w twórczość.

Dzieci udowodniły, że twórczość to więcej niż efekt końcowy. To podróż, którą każdy z nich odbył, stawiając kolejne kroki – nożyczkami, kredkami, klejem i przede wszystkim wyobraźnią.

🧡 W klasie nie tylko uczymy się matematyki czy polskiego. Uczymy się tworzyć, działać, wyrażać siebie. Każda praca to dla mnie wyjątkowa historia – ich historia.

I dlatego te lekcje, pełne dziecięcej twórczości, na zawsze zostaną w mojej pamięci.

Galeria naszych prac

Kontakt

kontakt@wklasiepanamateusza.pl

Menu

Śledź nas

A website created in the WebWave website builder